przez Majkaa Cz, 15 października 2020, 07:53
Mam małą piekarenkę. Interes idzie raz lepiej, raz gorzej, ale już od dłuższego czasu myślałam, żeby go podkręcić. Wiem, że byłby popyt na wyroby typowo cukiernicze, więc chciałbym, na razie na mikro skalę, to wprowadzić. Chodzi o to, że nie chciałabym, żeby to były zwykłe drożdżówki czy ciastka, tylko np. serniki z sera ekologicznego, wypieki z jajek od kur z wolnego wybiegu itd. Mam do tego dostęp, choć do chleba nie używam ekologicznych surowców - za drogie. Ale na taką małą skalę chciałabym spróbować. Trochę się boję, nie ukrywam. Może ktoś miałby jakąś radę, na co zwracać uwagę? Co sprawdzić, zanim się zdecyduję w to brnąć? A może nie jest to dobry pomysł, jak myślę?